Czy warto kupić Cybergię: Nowy sens?

Przede mną wielkie wyzwania. Chcę napisać coś naprawdę fajnego. Jednak czas ucieka. Zdecydowałem jednak na zmianę podejścia. Książka będzie bardzo nastawiona na akcję i ciekawie napisana. To będzie coś jeszcze bardziej przyjemnego do czytania, niż moje poprzednie dzieła. Chyba są ok, prawda? A ta książka będzie dużo lepsza! Więcej serca…

Chcę pokazać Jacka jako bohatera o wielu twarzach. Co nie znaczy, że fałszywego! Zmienił swój charakter; jak ktoś zauważył – na gorsze. Jednak teraz to nie będzie miało wielkiego znaczenia. Kompozycja całości będzie ciekawa. No i chwilowe humory Jacka nie będą nikogo denerwować. W końcu bohater powinien mieć same dobre cechy… Chyba, że dodamy trochę papryczki chili! Zobaczymy na co się zdecyduję. Lubię konfrontować się z faktami na zimno.

W tej książce pojawią się nowe zasady rozgrywki. Świat, który znany był z poprzednich części rozrośnie się niemiłosiernie! Będzie wszystkiego dużo i grubo. Akcja doprowadzi was do momentu, że się pogubicie. Skomplikowana struktura to tylko jedna ze zmian.

Sposób pisania będzie bardziej ostry. Mniej lania wody i nudy. Postaram się wyrzucić z siebie emocje i sprawy, których nie rozumiem. Będzie dużo do przemyślenia. Książka powinna zyskać na tym nowe dno. Bo pisać o tym samym w kółko to nie jest mój idealny scenariusz! Chcę was zaskakiwać każdą edycją Jacka.

W budowie są inne książki, więc czas ucieka. Muszę dać radę do końca roku. Upcham w niej jak najwięcej mięsa… Ocenicie, czy takie książki wam się podobają i będę wiedzieć co pisać. Bo czasami trzeba iść na kasę i coś jeść! aMam nadzieję, że nasze wizje będą podobne i będę mógł pisać o tym co sprawia mi radość i zadziwia. Bo świat jest pełny kolorów.

Postaci i miejsca będą ciekawsze. Więcej ciekawostek o imperium Jacka. Niektóre postaci zyskają nowe życie. Będzie wszystkiego dużo. Gruba książka Małego Dewianta…

Zapraszam do radosnego wyczekiwania. Prawdopodobnie będziesz mógł ją kupić sobie na Święta lub jako prezent dla kogoś bliskiego… Polecam! Czekam na wasze recenzje.

Mały Dewiant, listopad 2021