loader image

Temat bardzo gorący. Mam z tym do czynienia codziennie i Ty pewnie też. Chodzi o motyw i akcję, czyli motywację. To trochę jak gra w piłkę nożną. Jeśli już miałbym do czegoś porównywać.

O co dokładnie chodzi z tym porównaniem? Zobacz:

  • są dwa zespoły
  • jedna piłka
  • dwie bramki
  • i parę zasad gry

Ale co to ma wspólnego z motywacją? Wiele.

  • każdy zespół reprezentuje Twoje lenistwo i pasję
  • piłką w grze jest chęć działania
  • każda bramka to Twoje osiągnięcia
  • a zasad jest całkiem sporo

Dlaczego warto się motywować?

Dlaczego wybrałem ten temat? Jest bardzo popularny na moim kanale Facebook. Ciągła walka o zmuszenie się do pracy nad grą komputerową. Setki rozpraszaczy i dziesiątki zadań do wykonania. Jak w tym środowisku wykonać jakikolwiek dobry ruch? Gramy z groźnym rywalem. Nasze lenistwo i ubrana w płaszczyk dobrodzieja prokrastynacja. Jest niezły chaos! Ale można sobie z tym poradzić, przynajmniej częściowo. Czym jest prokrastynacja? To nasze pozorne i właściwe działania ku rozwojowi osobistemu. Czasami są dobre, innym razem to złudzenie postępu.

Zrobić grę komputerową to duże wyzwanie. Można je porównać do budowy domu. Ale koniec tych porównań! Gra wiele wymaga i można zrobić to na różne sposoby. Dlatego tak wygląda proces tworzenia gry. Powoli i wymaga wiele rozmyślania. Bez obliczenia odpowiednich rzeczy gra może być słaba. Trzeba się zmusić i zrobić robotę. Najtrudniej jest zawsze zacząć. I nieważne co właściwie masz do zrobienia. Jak już zaczniesz to pójdzie z górki. Najważniejsze to uświadomić sobie – po co to robię?

Ale co chcę tutaj powiedzieć? Nie chcę się usprawiedliwiać. Chcę pokazać, że proces motywacyjny to całkiem prosta sprawa i można nad tym pracować. Powiesz i kto to mówi? W sumie wiele udaje mi się osiągnąć i z perspektywy roku widzę wielką przemianę. Projektów jest wiele i większość muszę sam zrobić. Wybieram czasami lepsze, innym razem gorsze rozwiązania. Celem jest strzelenie bramki. Jest wiele strzałów, ale tylko niektóre celne. Taki jest biznes i można tu porównać wiele innych rzeczy. W życiu trzeba mieć odwagę sięgać po swoje.

Każde duże wyzwanie to ciężka praca

Dlaczego tak długo odkładam grę? Bo chcę by była jak najlepsza. Intencje są dobre, ale cierpi na tym wizerunek, kiedy nie zdążę na czas – jeden raz, drugi, a może i piąty? Projekt prawdopodobnie uda się ukończyć z wieloma ciekawymi możliwościami. Bo pasja to ogień, który płonie bardzo długo. A jak dodawać do niego odpowiednie paliwo – do końca życia! Każdy może osiągać sukcesy. Trzeba tylko zobaczyć siebie jako zwycięzcę i być konsekwentnym. Gra jest warta uwagi.

Jakie znam najlepsze sposoby na motywowanie siebie?

  • Postawienie sobie głównego celu w życiu. To daje nam kopa kiedy wstajemy rano. Lecimy jak wariaty! To nie żart.
  • Nagradzanie siebie poprzez rzeczy, które sprawiają przyjemność i dają radość. Co jakiś czas trzeba zakończyć pewien etap i przejść dalej. Nagroda trzyma ciągłość pasji. Cel daje poczucie sensu, a nagroda podtrzymuje ogień.
  • Weryfikacja swoich celów głównych i rozmyślanie o sukcesie.
  • Warto stawiać konkretne cele finansowe, jeśli nie potrafimy ustalić innych. To też sposób na szczęście, ale o pieniądzach można wiele napisać.
  • Dobrze otaczać się symbolami sukcesu – nagrody, dyplomy, przedmioty o jakiejś wartości sentymentalnej, czy strategicznej. Przykładowo – ładne zdjęcie samochodu w ramce stawiamy na nasze biurko i codziennie rano, kiedy próbujemy się zmotywować do działania – patrzeć i powtarzać coś w stylu “dam radę!”.
  • W życiu czasami wiele się komplikuje. Ale można nad tym zapanować, przy odrobienie chęci. Zamiast palić, pić i robić inne zakazane rzeczy – zrobić chociaż jeden krok dziennie w kierunku naszego głównego celu. O celach będzie dalej. Ale to nie jest fizyka kwantowa. Wszystkiego możesz się nauczyć!
  • Powtarzaj sobie często “dam radę!” i inne sentencje typu “jestem szczęśliwy”. To może wydawać się głupie – ale wszystko co Cię otacza ma wpływ na Twój rozwój. Powtarzanie sobie określonych fraz uruchamia całą chemię w mózgu. To tak jakby wizualizować sobie sukces. Czyli widzieć oczami wyobraźni ten nasz ostateczny cel życiowy. Bo kiedy nie mamy celu – nic nas nie zmotywuje. Będziemy marnować nasz cenny czas na Ziemi. Zamiast coś robić – znajdziemy setki powodów, by tego nie robić.
  • Cel musi być dla nas wystarczająco motywujący, ale jednocześnie realny do osiągnięcia.

Cele są ważne. Kiedy to zrozumiesz – zaczniesz żyć na serio. Więc przestań marnować swój ziemski czas! Powtarzaj za naszym Papieżem – “Wymagaj od siebie nawet wtedy, kiedy inni nie wymagają”. Takie podejście do życia sprawi, że poczujesz szczęście i zrealizujesz bardzo dużo. Bo ostateczny sukces widoczny jest na koncie bankowym, ale nie tylko – również w naszej głowie, postrzeganiu siebie i świata. Odpowiednie myślenie i stawianie realnych oraz dużych celów – sprawia, że latamy! Bez użycia narkotyków i innych zakazanych środków. To naturalny proces rozwoju, który trzeba wspierać, a nie liczyć, że wszystko samo do nas przyjdzie. To droga donikąd – trzeba wykonywać codziennie jakieś kroki, nawet malutkie. W ciągu roku te kroki sprawią, że poczujesz prawdziwą euforię!

Jakie cele są źle postawione?

  • Kiedy cel nie sprawia, że czujesz się dobrze.
  • Kiedy cel jest przesadzony. Czasami to zbyt duży cel nas przytłacza. Może to prowadzić do zaburzeń psychicznych i problemów z koncentracją. Ale to tylko moja opinia.

Określ taki cel i go weryfikuj codziennie. Chodzi o to, aby kontrolować postępy. Polecam wszystkim, aby pisali swój dziennik. Kalendarz pełen pomysłów, fraz motywujących i myśli, które przecież są wartościowe! Mam kilka zapisanych zeszytów pełnych pomysłów. Wiele z nich czeka na swój czas, ale większość w jakiś sposób wcieliłem w swoje życie. A nawet życie innych ludzi. Nadawaj sens swojemu życiu i osiągaj cele! Zobaczysz, że będzie coraz lepiej. Musisz podchodzić poważnie do życia, jeśli chcesz poważnych efektów. Samo wyobrażanie sobie niewiele pomoże. Ale czasami może Cię nawet ocalić od problemów.

Życie to nie zabawa, ale różnie z tym bywa

Życie czasami nie jest uczciwe. Może być skomplikowane. Ale to Ty odpowiadasz za stan swojego umysłu i motywacji. Nawet w najgorszym gów*** jest jakaś lekcja i motywacja. Staraj się tak myśleć. Bierz odpowiedzialność za swoje kroki. Rób postępy każdego roku. Zapisuj efekty i kiedy stawiasz sobie cele to również to zapisz w swoim kalendarzu. Niech każda Twoja wartościowa myśl będzie zapisana na papierze. To dużo może zmienić. Jeśli nie wierzysz – sprawdź! To, co sobie mówisz codziennie wpływa na Twoją motywację i sukcesy w życiu. Nie mówię, że to wystarcza. Nie mówię, że to sprawi, że zostaniesz miliarderem, ale warto spróbować. To nie boli i nie kosztuje nas wiele. A zrealizowane cele popychają nas dalej, szerzej – więcej!

Ja codziennie motywuję się poprzez cytaty ludzi sukcesu i nagrania. One dają chwilowe wzrosty motywacji. Nie marnuj swojego czasu. To trudne, ale kiedy już zaczniesz tak żyć – konsekwentne. Zobaczysz, że więcej zrealizujesz i będą to coraz lepsze efekty. Rozwój osobisty to piękna sprawa i warto o niego dbać. Każda rozmowa, nagranie, wideo, czy książka wzmacniają pewność siebie, rozwijają i kształtują psychikę. Tego nie zagwarantuje picie piwa. Uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale kiedy widzę tych pijanych pracowników – to nie rozumiem. Można wypić raz, dwa; wieczorem. Ale praca nie może być pijana! To od naszych kroków zależy przyszłość. Zrozum, że “sam jesteś kowalem swojego losu” jak twierdził Juliusz Cezar.

Oglądanie sukcesu to jednak nie to samo, co sukces. Wiele lat upłynie zanim zaczniesz naprawdę traktować życie poważnie. Nie zmarnuj swojego czasu. Decyzja o powołaniu jest najważniejsza. Twoja praca musi mieć sens i zmieniaj ją, kiedy nie odpowiada Ci to, co uzyskujesz. To wymaga treningu i odwagi. Ale życie do odważnych należy. Nawet w Polsce jest to możliwe, chociaż to nie amerykański sen.

Wizualizacja i afirmacja

Jeszcze raz – wizualizacja działa i przynosi owoce. Bądź jak drzewo, które daje owoce. Ciesz się ze swoich sukcesów. Podnoś poprzeczkę coraz wyżej. Nieważne, czy to sport, sztuka, biznes, a może nawet polityka. Liczy się efekt. Lepszy jest jakikolwiek sukces, niż żaden. Lepiej robić cokolwiek, niż nic. Jeśli nie potrafisz się zmotywować – zacznij czytać biografie wielkich ludzi. Zobacz jak oni żyli. Powiesz, że trzeba mieć szczęście – wielu udowadnia, że to nie prawda. Szczęście jest wypadkową naszych nawyków i sposobu myślenia. Powtarzaj sobie dobre rzeczy. Na tym polega prawdziwa modlitwa. Ona daje nam szczęście i koncentrację na dobrych rzeczach.

Nawyki to najważniejsze co możesz robić. To celowe działanie powtarzane w kółko. Działanie, które ma sens i prowadzi do lepszego świata. Życia, do którego zostałeś stworzony i, które można nazwać dobrym życiem. Zostaw wszystko co Cię ogranicza. Przestań wierzyć w bajki. Postaw na wiedzę i praktykę. Nawet setki książek, z których nic nie wyniosłeś – nie poruszą głazu. Trzeba zrobić ten krok do przodu i nie tylko zbierać i zapominać wiedzę, ale również wprowadzać ją w życie. Najszybciej jak się da, jeśli wierzysz w dobre przesłanie.

Wiedza może być użyta w dobrym celu lub złym. Przestań grzeszyć i zrób coś dobrego dla świata! Satysfakcja gwarantowana. Twój sukces będzie ogromny, w zależności od siły jakie wprowadzisz do gry! Zacznij coś robić. W pewnym znanym filmie “Chłopaki nie płaczą” spodobał mi się pewien fragment “Najważniejsze to wiedzieć, co chcesz robić i zacznij to robić!”. To naprawdę proste do zastosowania i życie zmieni się nie do poznania.

Trzeba mieć sen, jak mówił Martin Luther King. On miał sen, a jaki jest Twój? Mam nadzieję, że nie jest to koszmar!

Miałem sen, że pewnego dnia na czerwonych wzgórzach Georgii synowie byłych niewolników i synowie byłych właścicieli niewolników usiądą razem przy stole braterstwa

Martin Luther King

Przestań być niewolnikiem życia! Zacznij żyć prawdą i napełniaj swoją głowę dobrymi rzeczami. Odrzuć wszystko co chore, toksyczne i nie dające szczęścia.

Powiesz łatwo mi mówić, bo jestem wykształcony i osiągam sukcesy. Każdy może być kimś. Nieważne ile posiada, co wie i jak dużo wiedzy wprowadza w życie. Życie każdego człowieka ma wartość dla kogoś. Więc nie bądź dla siebie zbyt surowy, ale jednocześnie nie bądź gnuśny. Rób coś każdego dnia! Zapamiętaj te 2 cytaty i bierz się do działania!

Skąd brać inspirację?

Życie bez inspiracji to jak życie bez książek. Jest puste i nudne. Trzeba ciągle weryfikować swoje cele i porównywać się do lepszych. Co nie znaczy, że musisz ich ciągle śledzić. Wystarczy odpowiednie nagranie, czy książka co jakiś czas. Ucz się tego, co ma sens dla Ciebie i Twojej rodziny. Ale najważniejsze – wprowadzaj to w życie. Nie wpadnij w pułapkę rozwoju osobistego. Tysiące szkoleń nie ma znaczenia, czasami to nie działa. Liczy się to, co zmienia życia. A czasami jedna rozmowa może otworzyć drzwi do innego świata! Trzeba być czujnym i rozważnym. Warto się szkolić, ale liczy się jakość, a nie ilość. Czasami mniej, znaczy więcej!


Łukasz Grodzki

Przedsiębiorca, pisarz, artysta. Raper i malarz. Zainteresowany rozwojem osobistym i biznesem w Internecie, i nie tylko. Lubię filmy dokumentalne i osiąganie celów. Chcę tworzyć najlepsze gry komputerowe!

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *